Jeśli to słyszysz,
Nie zakładaj, że mówię specjalnie do ciebie
Wczoraj umarło wszystko, w co sądziłem, że wierzę,
Ale dziś są moje urodziny
Dziś są moje urodziny
Nie potrzebuję cię,
Powiem to do siebie
To wcale nie znaczy, że nie będę nikogo potrzebował
Każdy z jakąś cząstką duszy
Usłyszy moje słowa i nigdy mnie nie opuści.
Jeśli nie wiesz, jak wygląda wieczność,
Pokażę ci, jak to jest bez niej.
Pokażę ci, jak to jest bez niej.
Tym razem nie zawaham się zabić,
w obronie tego, w co wierzę.
Tym razem nie zawaham się zabić,
w obronie tego, w co wierzę.
Nie jestem całkowicie martwy,
ale naprawdę potrzebowałem kogoś, kto by mnie uratował.
Zostawienie mnie samotnie na śmierć,
Jest gorsze od posiadania jaj i zabicia mnie.
Jeśli nie wiesz, jak wygląda wieczność,
Pokażę ci, jak to jest bez niej.
Pokażę ci, jak to jest bez niej.
Tym razem nie zawaham się zabić,
w obronie tego, w co wierzę.
Tym razem nie zawaham się zabić,
w obronie tego, w co wierzę.
Nie zadowoli mnie samo
Uniemożliwienie ci zwycięstwa.
Nauczę cię, jak przegrywać.
poniedziałek, 13 lutego 2012
15 tłumaczenie tekstu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz