Przyjdź, 
  
 Zawsze może być 
  
 Coś między nami. 
  
 Przyjdź, 
  
 Zanosi się na mgłę. 
 
  
 Zawsze możesz to choć, 
  
 Otwarte będzie bo 
  
 Nic nie chcę poradzić że 
  
 Taką mam, taką chęć 
 
  
 By w głębię duszy z Tobą ruszyć, 
  
 Gdzie Twój początek jest 
  
 I tam w głębi duszy lody kruszyć 
  
 Niech, wreszcie skończy się chłodu front 
  
 Zobacz to. 
  
 Chodź. 
 
  
 Wejdź, 
  
 Czuję los nam sprzyja, 
  
 Patrz, 
  
 Chwila i zacznę znikać, 
  
 Więc, gdzy zanosi się na mgłę 
  
 Jak nigdy chcę 
 
  
 Żeby w głębię duszy z Tobą ruszyć, 
  
 Gdzie Twój początek jest 
  
 I tam w głębi duszy lody kruszyć 
  
 Niech, wreszcie skończy się chłodu front. 
  
 Zobacz to. 
  
 Chodź. 
 
  
 Bo każda już godzina 
  
 Na wagę będzie tam 
  
 Wszystko tak przemija 
  
 Minuty szkoda nam, 
  
 Szkoda nas. 
  
 Nas. 
 
  
 Tam początek jest. 
  
 I tam w głębi duszy lody kruszyć 
  
 Niech, wreszcie kończy się, 
  
 Żeby w głębie duszy z Tobą ruszyć, 
  
 Gdzie, Twój początek jest 
  
 I tam w głebi duszy lody kruszyć 
  
 Niech wreszcie skończy sie chłodu front 
  
 Zobacz to. 
  
 Chodź...
niedziela, 25 grudnia 2011
Andrzej Piaseczny Z głębi duszy tekst
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz