wtorek, 10 stycznia 2012

Peja Co Cię boli tekst

Znasz mnie lepiej niż ja siebie?

Widziałeś mnie na glebie?

Znasz upadek i cierpienie?

Znasz każde wydarzenie?

Które miało wpływ na mnie?

Znasz mnie lepiej niż ja klaunie? (kłamiesz)

Chcesz by twa wyobraźnia mogła cię oszukać

Znać P to sztuka wystarczy P posłuchać

Przeczytać jeden wywiad porozmawiać prywatnie

P nie chce się zwierzać

A to kurwa nie ładnie

P nie robi uczciwie

P bankowo nadal kradnie

Nie ważne że robota jest trudna

Nie ogarnę tego wszystkiego naraz

Nie wyrobie się zaraz

Nie lubisz bakterii

Bo mnie nie znasz nie od dzisiaj

Wiem że w tobie Rychu Peja nie znajdzie kibica

Jak mnie to nie zachwyca

Śmieszą teorie mętu

Ty znasz Rycha Peję

Już na samym wyjściu

Ma być struty bo zarzuty

Które padną są prawdą

Gadaj zdrów wiem kim jestem

Więc złoczyńcy odpadną

Za dobrze nie życzę

Wypierdalaj, nie krzyczę

Spokojnie na tym bicie

Ze słowami w zeszycie

Opowiadam jak widzicie

Rycha Peję ja się śmieję

W niekorzystnym świetle

Stawiać chcą poryte dekle

Żal ci dupę ściska

Tylko na tym znasz się biegle

Wbijać szpilki głodne wilki

Chcące pożreć Okuckiego

Weź odpierdol się od niego

A nie będzie boju tego...

Odpierdol się od niego, nie będzie boju tego..


Ref.

Co cię boli

Czy aż tak cię to boli

Że Rychu Peja ma szanse

Dziś uczciwie zarobić?

Przyjemne z pożytecznym

Pasja życiowa rap

Ja za ciebie nic nie zrobię

A ty dziobem kłap kłap

Nierobie pierdolony

Zawistny Polaku

Zacznij zmieniać swoje życie

Jak nie chcesz żreć ochłapów

Zrób coś! Słyszysz? Zacznij żyć własnym życiem

Kłapnij jeszcze raz usłyszysz o tym na płycie

(Hej! Wy! Wy! Oni!)

(Co was boli

Co was kurwy boli)


Zauważasz sprzedaż płyt

Nie widzisz potu na skroni

Widzisz w koło wielu ludzi

P sam się musi chronić

Sam się musi bronić

Sam muzykę robić

Nikomu się nie żalić

Tylko dbać o swój interes

A czy wiesz że rap nim nie jest?

Nie wiesz przecież znasz mnie

Spytaj czego nie słyszałem

Znajdź taką płytę

Znam całą klasykę

Zbyt długo w tym siedzę

Ty z mamusią przy obiedzie

A ja w sklepie hajs ostatni

Na oryginał CD'ek

Punkt dodatni

Śmiejesz się zgadnij

Kto się będzie śmiał ostatni

Śmiejesz się zgadnij

Śmiejesz się zgadnij

Gdzie prawdziwi słuchacze

Te twardziel co masz pod maską?

Zapierdolę ci gonga

Jak Planet Asia Z Rasco

Dla skurwysynów fiasko

Ku uciesze ich lasek

Każda z nich z bajecznym tyłkiem

Zgrabną nóżką na obcasie

Węszy kasę szczerzy zęby

Kocha w Peji się wdzięczy

Chcecie dupeczki bym waszych fake'ów wyręczył

Pozdrawiam kozaków

Na majkach niszczących łachów

Zniechęcajmy ich do rapu

Zniechęcajmy.. Zniechęcajmy...

Wtedy jeszcze bardziej będą nienawidzić

Tych wszystkich którym się udało przebić

Lirycznie robią wszystkich

Chcesz się wybić dla korzyści?

Jesteś bez szans

Bez styl ma ten sam

Nie zbiedniej jak Greg Nice

Nie wiesz kto to taki?

No to nie rób se jaj

Za brak podstawowej wiedzy

Weźmiesz szajs a nie hajs

Bo to Rycha postulat

Nie ma się co rozczulać

Jak z faktu że Swayze zapuszkował Ja Rule'a

Jak z faktu że Swayze zapuszkował Ja Rule'a


Ref.

Co cię boli

Czy aż tak cię to boli

Że Rychu Peja ma szanse

Dziś uczciwie zarobić?

Przyjemne z pożytecznym

Pasja życiowa rap

Ja za ciebie nic nie zrobię

A ty dziobem kłap kłap

Nierobie pierdolony

Zawistny Polaku

Zacznij zmieniać swoje życie

Jak nie chcesz żreć ochłapów

Zrób coś! Słyszysz? Zacznij żyć własnym życiem

Kłapnij jeszcze raz usłyszysz o tym na płycie


To mój rap...

To moja rzeczywistość...

Jakie życie, taki rap...

W nim zawarte jest wszystko...

Więc weź to wreszcie pojmij..

Jarzysz? Jarzysz? Kurwa jarzysz? [x2]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz